Sezon zimowy w skokach narciarskich 2022/23 powoli zbliża się do końca. Przed nami kulminacyjny moment, czyli mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Ponadto wciąż trwa walka o zdobycie Kryształowej Kuli za wygranie Pucharu Świata, w której ostatniego słowa nie powiedział Dawid Kubacki. Jak wygląda sytuacja i jak pod wodzą Thomasa Thurnbichlera spisują się biało-czerwoni?
Odbudowa polskich skoków
Po średnio udanym sezonie olimpijskim z kadrą skoczków pożegnał się Michał Doleżal, a jego miejsce zajął Austriak Thomas Thurnbichler. Pod jego wodzą biało-czerwoni odżyli, czego potwierdzeniem jest ich dyspozycja w sezonie zimowym 2022/23. Największym sukcesem jest mistrzostwo świata Piotra Żyły, który wygrał w Planicy konkurs na skoczni normalnej. Tym samym jako drugi skoczek w historii obronił tytuł i powtórzył osiągnięcie Adama Małysza.
Sezon zimowy 2023 to także pasjonująca walka o Kryształową Kulę za zdobycie Pucharu Świata. Długo liderem cyklu był Dawid Kubacki, który obecnie zajmuje drugie miejsce ze sporą stratą do Norwega Halvora Egnera Graneruda. Wciąż jednak pozostaje w grze o Puchar Świata, który oficjalnie zakończy się 2 kwietnia w Planicy. Dobre miejsca w PŚ zajmują jeszcze Piotr Żyła (5.) i Kamil Stoch (14.). Do seniorskiej kadry przebija się m.in. Jan Habdas, który w lutym 2023 roku wywalczył srebrny i brązowy medal na mistrzostwach świata juniorów.
Dobre wyniki naszych zawodników
Dobre wyniki Polaków przekładają się na trzecie miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów. W tym sezonie Dawid Kubacki wygrał już pięć konkursów indywidualnych oraz osiem razy stawał na podium. Zajął także drugie miejsce w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Trzykrotnie na podium stawał Piotr Żyła, a najlepszą dyspozycję przygotował na mistrzostwa świata w Planicy, gdzie sięgnął po złoto. Póki co indywidualnego miejsca na podium nie wywalczył Kamil Stoch, choć parę razy był tego blisko. Ten sezon jest dla niego prawdziwą huśtawką nastroju i nie może na dłużej ustabilizować formy. W konkursach Pucharu Świata regularnie punktują jeszcze Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Drużynowo Polacy wygrali premierowy konkurs duetów rozgrywany podczas Pucharu Świata w Lake Placid oraz zajęli drugie miejsce w konkursie w Zakopanem.
Kto walczy o Kryształową Kulę?
Wśród panów w rywalizacji o Kryształową Kulę liczy się już tylko dwóch skoczków. Faworytem jest Norweg Halvor Egner Granerud, który ma już blisko 300 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Dawidem Kubackim. Dużo większe straty mają już: Anze Lanisek (Słowenia), Stefan Kraft (Austria) i Piotr Żyła. Do końca pozostało jeszcze 9 konkursów indywidualnych, czyli szansa na zdobycie maksymalnie 900 punktów. Faworytką do wygrania Pucharu Świata wśród pań jest Austriaczka Eva Pinkelnig, która ma już 280 punktów przewagi nad Niemką Kathariną Althaus. Trzecie miejsce zajmuje Norweżka Anna Odine Stroem. Polki nie liczą się w tej rywalizacji.
Jaka przyszłość czeka skoki narciarskie?
Skoki narciarskie to niszowa dyscyplina sportowa, którą uprawia mało zawodników. Ze względu na jej sezonowość, nigdy nie stanie się fenomenem na skalę piłki nożnej, koszykówki, czy też hokeja na lodzie. W Polsce należy ona jednak do najpopularniejszych sportów, a wszystko dzięki wielkim sukcesom, które od lat osiągają nasi ulubieńcy. Więcej o dyspozycji polskich skoczków narciarskich można przeczytać w wiadomościach sportowych na Gotowi Na Sport.